Przesdstawiam wam prawdziwą historie samotnej matki...z wyboru!!!

-Jola jest dziennikarka z zawodu.Ojciec dziecka jest obcokrajowcem...na oko ok 50 lat...nic wiecej na jego temat niewie.Kiedy skończyła 35 lat zrozumiała że musi być matka.poczuła w sobie jakiś ocean miłości z którym nie wiedziała co zrobić.Chciała go na kogoś przelać,kogoś pokochać i oddać siebie.Jej związki z facetami byłyporażką,nie potrafiła żadnego z nich zaakceptować.Drażniły ją porozżucane skarpetki,nie zakręcona tubka z pastą do zębów i chrapanie.Nie potrafiła sprostać im wymaganiom.Jola nie chciała być niczyją własnością.po kilku nieudanych związkach doszła do wnoisku że najlepiej jest jej samej!Poświęciła sie pracy...awansowała...wreszcie została szefową działu.dzieki pracy nie czuła sie samotna,kolegów z pracy traktowała jak rodzine co nie przeszkadzało jej z niektórymi iść do łóżka...seks był sposobem odreagowania codziennego stresu...czymś w rodzaju aerobiku.Żadnego z nich nie brała na serio a faceci byli zadowoleni z takiego układu...niektórzy mieli już rodziny!...wiedzieli że nigdy nie bede oczekiwac od nich aby dokonali wyboru...żona lub kochanka!!!.Czuła sie niezależna i wolna...ale z rokiem samotności czuła coraz wieksza potzrebe kogoś pokochania.Adopcja nie wchodziła w gre bi nikt nie  dałby dziecka samotnej kobiecie.Zajście w ciaże z ktorymś z kochanków oznaczałoby klopoty...!!! Wykupiła wycieczke do Hiszpani na tydzień (dokładnie w tym czasie wypadały dni plodne).........nie pamięta nawet jego imienia...był obcokrajowcem to pewne.Miesiac po powrocie jej test ciążowy okazał sie pozytywny!!!Samotne macierzyństwo w warszawie jest czymś normalnym....gorzej w jej rodzinnym miasteczku!rodzice prosili by zmusiła ojca dziecka do małżeństwa ale z przerażeniem usłyszeli że niema zamiaru bo nawet niewie gdzie go szukać!!!Dla nich konsekwencją było małżeństwo...samotna matka???to nie wypada!!!!!!........Magda urodziła sie zdrowa i piękna o oliwkowej karnacji...jolka straciła dla niej głowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!